Fot. ZTM w Gdańsku |
Chciałbym podzielić się z Wami komunikatem prasowym otrzymanym od Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku:
Komunikacją miejską w Gdańsku rokrocznie poruszają się miliony pasażerów. Wśród nich znajduje się wiele osób w podeszłym wieku, niepełnosprawnych, cierpiących na różne schorzenia. Ustąpienie im miejsca siedzącego jest przejawem wrażliwości i kultury. Niemniej ludzie ci mogą czasem potrzebować również innej pomocy ze strony współpasażerów, o czym świadczą wydarzenia sprzed kilku dni.
W środę, 16.05.2018 r. w godzinach porannych, na pokładzie autobusu linii 227, podczas wykonywania manewru skrętu, przewróciła mieszkanka Gdańska, odbywająca podróż na wózku inwalidzkim.
- Pani towarzyszył małżonek będący osobą niewidoma – mówi Sławomir Gąsiorowski, kierownik Centrali Ruchu ZTM w Gdańsku. – Po zabraniu jego żony przez pogotowie mężczyzna pozostał w autobusie z wózkiem żony. Zdecydowaliśmy się pomóc mu w dojechaniu do domu, toteż nasz pracownik radiowozem odwiózł starszego pana wraz z wózkiem do miejsca zamieszkania. Kiedy pracownik Centrali Ruchu chciał wrócić do swoich zajęć, okazało się, że mężczyzna chciałby pojechać do swojej żony – dodaje Gąsiorowski. - Z uwagi okoliczności zdarzenia, czyli niepełnosprawność oraz podeszły wiek obydwojga małżonków, podjęliśmy decyzję, by naszym radiowozem przewieźć Pana do szpitala w którym znajdowała się jego żona.
Kilka minut później dyspozytor Centrali Ruchu otrzymał informację o starszej kobiecie, znajdującej się w jednym z autobusów linii 130.
- Pani ta znajdowała się w stanie zaburzenia świadomości, nie wiedziała, gdzie się znajduje. Pasażerowie zaalarmowali kierowcę, ten powiadomił służby, w tym Centralę Ruchu – relacjonuje Gąsiorowski. – Natychmiast na miejsce wysłaliśmy radiowóz. Nasz pracownik zaopiekował się starszą panią do przyjazdu policji, która ustaliła jej dane i podjęła dalsze czynności.
Sławomir Gąsiorowski przypomina, że osoby poruszające się wózkami inwalidzkimi powinny zajmować dedykowane im, dobrze oznaczone miejsca w pojazdach. Powinny również przypinać się dostępnymi w pojazdach pasami bezpieczeństwa po to, by ich wózki nie straciły równowagi podczas nawet standardowych manewrów, wykonywanych przez pojazdy komunikacji miejskiej, jak hamowanie czy skręt.
- Chciałbym również uczulić pasażerów, by w miarę możliwości zwracali w czasie podróży uwagę na osoby niepełnosprawne bądź starsze, których stan zdrowia ze względu na wiek i dolegliwości, może się pogorszyć. W takiej sytuacji, gdy widzimy osobę zagubioną, mającą zaburzenia świadomości, należy natychmiast powiadomić obsługę pojazdu. Za każdym razem, kiedy widzimy, że ktoś z naszych współpasażerów może potrzebować pomocy, zainteresujmy się, to może uratować czyjeś zdrowie, a nawet życie – podkreśla kierownik Centrali Ruchu ZTM.
Charakterystyczne, biało-pomarańczowe radiowozy Centrali Ruchu na bieżąco kontrolują i zabezpieczają ruch komunikacji miejskiej w trakcie awarii pojazdów, kolizji czy dużych wydarzeń z udziałem mieszkańców. Warto wiedzieć, że każdy pracownik Centrali Ruchu przeszedł kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy Przedmedycznej, recertyfikowany co trzy lata. Na wyposażeniu każdego radiowozu znajduje się również zestaw do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej z defibrylatorem.