Fot: www.gdmel.pl |
Drodzy Czytelnicy, Mieszkańcy, Sąsiedzi pragnę do Was zaapelować, abyście Wy oraz Nasze dzieci nie wchodziły na oblodzone zbiorniki wodne, których w południowej części Gdańska pod dostatkiem. Jako osoba w przeszłości związana zawodowo z bezpieczeństwem nad wodą zachęcam do przeczytania tekstu zamieszczonego w magazynie Rady i Prezydenta Miasta Gdańska "Herold Gdański" (treść poniżej).
Uwaga na oblodzone zbiorniki retencyjne.
Śnieżna aura sprzyja aktywności na świeżym powietrzu. Aby zimowy odpoczynek był bezpieczny, unikajmy wchodzenia na pokryte lodem zbiorniki retencyjne. Pamiętajmy, że lód na zamarzniętych stawach ma zaledwie kilka centymetrów grubości, a głębokość zbiorników sięga nawet 3 metrów.
Grubość lodu na zbiorniku wodnym różni się w zależności od miejsca. Cieńsza warstwa pokrywy lodowej może być wynikiem działania odwilży – natrafienie na taką powierzchnię może spowodować załamanie się lodu i wpadnięcie do wody. Innym czynnikiem wpływającym na grubość pokrywy lodowej są tzw. ciepłe prądy. Zjawisko to jest spowodowane butwiejącymi na dnie szczątkami organicznymi, które emitują gazy powodujące wynoszenie ciepłej wody ku górze. Wytrzymałość lodu zależy też od takich czynników, jak: temperatura, grubość pokrywy, obciążenie śniegiem lub wodą czy rodzaj i wielkość zbiornika.
Nadejście odwilży powinno być dla nas sygnałem do zachowania szczególnej ostrożności podczas uprawiania sportów i zabawy na lodzie. Najbardziej zdradliwe pod tym względem są zbiorniki przepływowe. Mają one wlot i wylot, co sprawia, że przy brzegach zamarzają szybciej niż przepływająca przez środek masa wody.
Co zrobić, gdy wpadniemy do lodowatej wody? Przede wszystkim należy szybko ocenić sytuację – czy łatwiej będzie nam dopłynąć do brzegu, czy złapać się kry i oczekiwać na pomoc. Jeżeli zdecydujemy się na samodzielne dopłynięcie do brzegu, unikajmy szybkich, nieskoordynowanych ruchów i starajmy się zachować spokojny oddech. W zimnej wodzie najlepiej płynąć żabką i stale kontrolować kierunek – w przeciwnym razie dystans dzielący nas od brzegu może się znacznie wydłużyć. Uważajmy też na ostre przedmioty w wodzie (kra, korzeń), które mogą nas zranić, gdyż nawet niewielkie krwawienie przyspiesza wychłodzenie organizmu.
Przy zbiornikach retencyjnych zostały zamontowane tablice informacyjne, które ostrzegają przed niebezpiecznym oblodzeniem.
Tekst opracował: Agnieszka Kowalkiewicz - rzecznik prasowy Gdańskie Wody Sp. z o.o.