Zaparkowanie własnego samochodu pod domem na wielu dzielnicach Gdańska i nie tylko to często niełatwe zadanie dla kierowców. Jednak zaparkowanie auta dostawczego pod sklepem bywa jeszcze trudniejsze. Samochody, które zatrzymują się na łuku, tuż przy Porębskiego 66 stwarzają bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym i pieszym,
gdyż spora część mieszkańców idąc lub też wracając z lokali usługowych przechodzi przez jezdnię w miejscu bardzo niebezpiecznym ze względu na parkujące tam auta dostawcze, które znacznie ograniczają widoczność. Rozwiązaniem byłoby stworzenie miejsc postojowych dla sklepów (Emi i Mielnik) jednak Wspólnota Mieszkaniowa Porębskiego 54 nie wyraziła na powyższe zgody.. Dlaczego?
Cytuję jednego z mieszkańców: "...problemem nie są dwa miejsca postojowe tylko kilka/kilkanaście miejsc, które codziennie zajmują nam sąsiedzi z okolicznych bloków (Ekolan, Kokoszki, teraz dochodzi przedszkole). Chcieliśmy kiedyś postawić szlaban (bramę), ale wspólnoty z dalszych miejsc odpowiedziały, że miejsc jest u nas dużo - można dalej zaparkować i się przejść." Dodam, iż auta sąsiadów z okolicznych bloków nie stwarzają takiego zagrożenia jak auta dostawcze na łuku Porębskiego 66 (jestem za ogrodzeniem osiedla Hossa i osobiście w bloku nr 66 zbierałem podpisy pod ankietą). Cóż, My nie mogliśmy to Wy też nie... Szanowni Członkowie Wspólnoty Porębskiego 54, a co w sytuacji gdy ktoś potrąci w tym miejscu jednego z Was?