Na chroniczny brak miejsc postojowych narzekają mieszkańcy nie tylko południowych dzielnic Gdańska. Obok już wielokrotnie opisywanych problemów komunikacyjnych tej dynamicznie rozwijającej się części naszego miasta, mieszkańcy m.in. ulicy Porębskiego i Kłoczkowskiego na osiedlu Pięć Wzgórz jak już dojadą pod własny dom czeka na nich niemiła niespodzianka. Otóż rozpoczyna się „polowanie” na wolne miejsce postojowe.
Pikanterii dodaje fakt, iż w dokumentacji projektowej zadania inwestycyjnego realizowanego w 2011 roku było uwzględnione wybudowanie 4 zatok postojowych posiadających odpowiednio osiem, siedem i dwukrotnie po pięć miejsc, co łącznie dałoby mieszkańcom dodatkowych 25. „W chwili obecnej w budżecie i planie inwestycyjnym Miasta brak jest środków na wykonanie szerszego zakresu rzeczowego” (dot. budowy miejsc postojowych) – mówi Paweł Łukasik z Wydziału Programów Rozwojowych z gdańskiego magistratu. W związku z tym mieszkańcy Pięciu Wzgórz wciąż zmuszeni będą parkować na każdej wolnej powierzchni jezdni, chodnika czy też trawnika…