Mieszkańcy dzielnic południowych w Gdańsku czują się zapomniani. Od lat mówi się o tym, że infrastruktura drogowa nie nadąża tam za rozwojem infrastruktury mieszkaniowej. O nowych dwupasmowych drogach mogą na razie tylko pomarzyć, ale są miejsca, gdzie niewielkim nakładem kosztów można byłoby podjąć próbę polepszenia warunków podróżowania.
Takim miejscem jest ul. Świętokrzyska, a dokładniej jej skrzyżowanie z ulicą Niepołomicką.
To była wiejska droga
W popołudniowych godzinach szczytu znacznie zmniejsza się przepustowość ul. Świętokrzyskiej, w szczególności na wysokości skrzyżowania z ul. Niepołomicką. Tam dużo aut skręca w lewo, ale lewoskręt jest niewystarczająco długi i auta czekające blokują całą Świętokrzyską. Swoje "robią" też auta skręcające z Świętokrzyskiej w Wielkopolską [skrzyżowanie dalej w kierunku Kowal - red.] - pisze do nas pan Paweł Wolski.
Wtóruje mu Paweł Wiśniewski: - Pomimo zielonego światła samochody czekają, aż lewoskręt się zwolni, aby pojechać na wprost. Tak jest niestety codziennie!
Drogowcy znają ten problem doskonale, ale przyznają, że niewiele da się zrobić.
Jeszcze 20-30 lat temu Świętokrzyska to była wiejska droga, więc nie przewidziano dla niej zbyt wiele miejsca. Dlatego szans na przebudowę nie ma - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, kierownik inżynierii ruchu w gdańskim ZDiZ.
W takiej sytuacji czytelnicy proponują, by chociaż skrócić, w czasie popołudniowego szczytu, zielone światło dla samochodów jadących Świętokrzyską w kierunku centrum. Co na to drogowcy?
70 aut więcej
Analizujemy taki pomysł, ale sytuacja wygląda tak, że od pewnego czasu odnotowujemy wzmożony ruch zjazdowy w godzinach popołudniowych ul. Świętokrzyską w stronę centrum, więc ciężko będzie skrócić ten cykl, ale postaramy się wykrzesać parę sekund dla skręcających w lewo, jednak rewolucji nie będzie - zastrzega Wawrzonek.
Skrócenie zielonej fazy dla aut jadących od strony obwodnicy ma spowodować, że w każdym cyklu przejadą ok. dwa auta więcej, co w przeciągu godziny pozwoli skorzystać z lewoskrętu 70 dodatkowym pojazdom. Zmiana wejdzie w życie na przełomie września i października.
Część kierowców skręca w lewo także na kolejnym skrzyżowaniu (Świętokrzyska - Wielkopolska). Tam w ogóle nie ma lewoskrętu, ale w odróżnieniu od skrzyżowania z Niepołomicką jest sporo miejsca, by móc nieco przebudować ulicę. Tak się jednak nie stanie.
Celowo nie chcemy wprowadzać większego ruchu na Wielkopolskiej. Ulica jest wąska, poza tym znajduje się przy niej szkoła - ucina Wawrzonek.
źródło: trojmiasto.gazeta.pl
Oficjalna odpowiedź ZDiZ zamieszczona jest w w zakładce "Interwencje" z dnia 31 maja 2012 r.